Przygodowy. Przyjemny w odbiorze. Niby teatr jednego aktora (Daniela), ale Madeleine Stowe ładnie akcentuje swoją obecność. Przyzwoite zdjęcia i bardzo dobra muzyka. Brak godnych uwagi scen batalistycznych. Na pochwałę zasługuje fakt, że głównego przeciwnika pokonał nie Sokole Oko, lecz Chingachgook, tytułowy ostatni Mohikanin. 8/10