Eric Schweig to super świetny aktor. Idealnie zagrał rolę Unkasa. Jest THE BEST!
a OSTATNI mOHIKANIN Z KAŻDEGO WYCIŚNIE ŁZY. mÓJ ULUBIONY FILM
Mój też....Kto widział ostatnio Erica? Ten przystojny....zniewalający.... spasł się jak prosiak...
Prezencję niewątpliwie ma świetną z przyrodzenia i bezsprzecznie jest rasowym Indianinem, jednak zważywszy na znaczenie imienia bohatra,którego grał (Unkas-Rączy Jeleń) to się zbytnio nie postarał ...
I w ogóle Hawkeye ukradł mu w tym filmie osobowość.To nie tak miało być.
Byłam rozczarowana.
Erik shwejk nie wyciśnie łez napewno z Franczesko Totiego, bo z niego sie nieda wycisnonć, a tym bardziej łez. I na dodatek koleś wygląda jak goryl jakiś i taki co w buszy rzyje (rzeby nie powiedzieć - Hindianin), wienc sie nioe umywa.!!
A Franczesko to lepiej gra nogami nisz on twarzo.!!